PIANKA SAMOOPALAJĄCA B.Tan Fake it till you make it 1H SELF TAN MOUSSE

 Hej, 

czy tylko ja lubię brązową, zdrową opaleniznę? Nie tylko w lato, ale cały rok...

W ubiegłym roku korzystanie z solarium było nieco utrudnione. Trzeba było zapisywać się kilka dni wcześniej, na umówioną godzinę. Nie można było sobie "skoczyć" na szybko więc zrezygnowałam. Nie mogłam patrzeć na moją schodzącą opaleniznę... I wtedy znalazłam to... Ten produkt, który odmienił moje zdanie co do samoopalaczy.


Rzucił mi się w oko od razu, mimo że był na najwyższej półce w drogerii Rossmann. Moją uwagę przykuła ta czarna butelka, wyglądająca dość ekskluzywnie w porównaniu do reszty produktów tej kategorii. Napis "pianka samoopalacjąca w 1h" przekonał mnie, że napewno go biorę. Wybrałam odcień najjaśniejszy z całej gamy. Są jeszcze dwa ciemniejsze odcienie.
Cena tego produktu to 65.99zł więc dość sporo jak na samoopalacz ale pomyślałam, że może faktycznie jest tego warty... I to okazało się prawdą.





Produkt to pianka o brązowym zabarwieniu, która ułatwia aplikacje. Nałożyłam go rękawicą z tej samej firmy. Na początku byłam trochę przerażona tego koloru przy pierwszej aplikacji bo wydawał się dość brudny ale sama aplikacja była łatwa i przyjemna. Jeśli chodzi o zapach to na początku był nie wyczuwalny, później jednak zaczął śmierdzieć tym charakterystycznym dla samoopalaczy zapachem. Po godzinie nie widziałam spektakularnego efektu więc pozostawiłam go na całą noc. Rano byłam przerażona... tak mocno zabarwił moją skórę ale oczywiście po spłukaniu efekt złagodniał. 



Samoopalacz dość długo się utrzymywał, myślę, że 4 dni był nienaruszony przy codziennej depilacji. Równomiernie się zmywał. Nie było problemu z resztkami, wystarczył peeling. 

Podsumowując produkt ten jest dla mnie idealny przez swoją formułę. Stosując kiedyś produkty do samoopalania byłam przerażona tym, że rozłożę produkt nierównomiernie. Z samoopalaczem od B.Tan takiego problemu nie ma😍 Efekt jest świetny, piękna, brązowa i zdrowa opalenizna która długo się utrzymuje. Myślę, że jest to również produkt wydajny bo nie potrzeba dużo do aplikacji całego ciała.
Mój Must Have tej zimy! 


Stosujecie produkty samoopalające? Słyszeliście o produktach tej marki? 

24 Komentarze

  1. Łatwo się opalam,ale zawsze mam problem z nogami.Próbowałam rożnych samoopalaczy, ale wszystkie spotkania z nimi kończyły się porażką. Mimo wcześniejszego przygotowania skóry efekt końcowy był nieciekawy. Ciekawe jak byłoby z polecanym przez Ciebie? Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze mam obawy, że zrobią mi się nierównomierne plamy po takich specyfikach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy produkt, jednak jakoś nie mogę się przekonać do samoopalaczy 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. pianka samoopalajaca! woow! zdecydowanie by sie przydała :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdjęcia, bardzo pomysłowe :) nie używam samoopalaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji stosować samoopalaczy:) Może czas się przekonać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety nie używam samoopalaczy:) wolę być blada :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Póki co stosuję lekkie balsamy brązujące. Trochę się boję samoopalaczy. Zastanawiałam się jednak nad zakupem pianki B.Tan :) Może w tym roku będę bardziej odważna :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dość łatwo się opalam, ale nogi mam blade. Próbowałam więc różnych samoopalaczy, jednak moje spotkania z nimi kończyły się porażką. Robiłam wszystko zgodnie z instrukcją, przygotowywałam wcześniej skórę, ale niestety skóra na nogach nie zabarwiała się równomiernie. Twój samoopalacz zapowiada się ciekawie, więc może jeszcze raz spróbuję. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używałam jeszcze samoopalaczy, ale bardzo ciekawy produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam wcześniej o tym produkcie-od kilku lat nie stosuje już kosmetyków samoopalających - gdy używałam, bardzo się "zaprzyjaźniłam" z pianką Bielendy "Magic Bronze "🙂
    Cena tej pianki ,o której piszesz jest naprawdę wysoka ,ale z Twojej recenzji wnioskuje że warto tyle na nią wydać 🙂
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nie stosuję samoopalaczy, wolę naturalny odcień skóry i naturalną opaleniznę.

    OdpowiedzUsuń
  13. oj, ja akurat od wszytskich samoopalaczy trzyymam się z daleka ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie stosuje samoopalaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja szukam jakiegos, którego moja skóra zaakcpetuje :D
    najciezej z twarzą eh

    OdpowiedzUsuń
  16. I would like to try it. Thanks for sharing.
    Have a nice day!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jakoś nie mam odwagi do takich produktów, bo zawsze się obawiam, że będzie nierówno, że się będzie zmywał itd.. ale do nóg, tak na pierwsze ciepłe dni, żeby nie były takie blade, to może się w końcu odważę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Super sprawa dla osób nie mogących się opalać latem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja kiedyś nie przywiązywałam uwagi do opalenizny, jednakże w tamtym roku - latem tak ładnie się opaliłam, że szczerze mówiąc chciałabym do niej powrócić :)
    Produkt jest godny zainteresowania.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie używałam tego typu produktów.
    Pozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie mogę się opalać, ale już sie przyzwyczaiłam i nie przeszkadza mi jak nawet latem jestem blada. Z ciekawości kilka razy zdecydowałam się na samoopalacz, ale nie znalazłam idealnego.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja raz zrobiłam sobie straszne plamy i omijam szerokim łukiem samoopalacze :P
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  23. Interesting product. I haven't tried it yet. Thanks for sharing.
    I hope you'll visit my blog soon. Have a nice day!

    OdpowiedzUsuń